top of page

Sylwestrowe strzelanie. Nie strzelać tylko patrzyć.

Strzelaliśmy w Sylwestra petardami własnej roboty już w dzieciństwie w czasach powiedzmy reżimowych. To zjawisko można by określić jako niekontrolowaną erupcję swobody i szaleństwa i było fascynujące.

Wypychało się na przykład zakrętkę po wódce saletrą, w zakrętce dziurka i takie UFO potrafiło wylecieć na kilkanaście metrów. Bardziej doświadczeni i starsi mieszali siarkę z nadmanganianem potasu i pyłem aluminiowym.

Mieszanka wepchnięta w papierowy rulon potrafiła zdrowo huknąć. Podczas jednej z prób wsadziłem zapałkę w centymetrową kupkę tego prochu i po sekundzie nie miałem już brwi, rzęs i części włosów.

Pamiętam jak wybiegliśmy na łąkę pod wieżowcami na osiedlu beskidzkim, obok mnie eksplodowała bomba zrzucona przez kogoś z dachu i dosłownie zwaliła mnie z nóg.

Potem pojawiły się sztuczne ognie w sklepach które w dalszym ciągu przez kilka lat, w noc sylwestrową odpalaliśmy.

Bo dzieci były małe i otwierały im się buzie z zachwytu, bo sami byliśmy trochę dziećmi i kusiła moc ukryta w kawałku patyka z tekturką.

Wtedy też wdrapywaliśmy się na Szyndzielnię żeby zobaczyć jak to wygląda z góry. W tym filmie jest kilka ujęć z Szyndzielni z tamtego okresu (ujęcia z 2000 roku).

Na Szyndzielni kilkanaście osób (nie byliśmy tam sami) odpalało sztuczne ognie. Pierwszy raz na moim pozytywnym kojarzeniu tego zjawiska pojawiła się rysa. Czy nie wystarcza im widok z góry, dlaczego strzelają w lesie? Zwierzęta musza być przerażone.

Ale wbijał w ziemię widok rozchuczanego miasta. Coś jak zachód słońca, wielki wodospad, śpiew ptaków czy wybuch bomby atomowej. Trudno oderwać uwagę.

Potem pojawiły się psy. Stało się oczywiste że zwierzęta nie rozumieją co się dzieje, niektóre szaleją, skaczą i być może nawet dobrze się bawią (nasz bernardyn starał się złapać każde rozbłyskujące światło), a niektóre bardzo się boją.

Przestaliśmy strzelać w Sylwestra.

Ale nie przestaliśmy szukać odpowiedniego miejsca do sfilmowania tego zjawiska. Dębowiec wydawał się za niski, Szyndzielnia za wysoka. Gdzieś w połowie drogi, na drodze w kierunku Magurki, jest to słynne miejsce które wywołuje zachwyt biegaczy i turystów. Miejsce które pokazuje jak wspaniałym miastem jest Bielsko-Biała, otulona przez góry metropolia. Tak to wygląda:

Innego roku postanowiliśmy spędzić Sylwestra na Babiej Górze.

Tam jest już tak wysoko, że migające gdzieś nisko i daleko sztuczne ognie nie robią wrażenia. Oczywiście musieli znaleźć się niemądrzy ludzie, którzy jeszcze nie dostrzegają ciemnej strony jasnych światełek. Tek więc pokaz sztucznych ogni dotarł na szczyt Babiej. Nie wystarczyły światła latarek.

W końcu znaleźliśmy miejsce idealne.

Idealne do zobaczenia czegoś co choć naszym zdaniem nie jest już potrzebne, ale jest.

Trudno odwrócić wzrok, bo jest to zjawisko jedyne w swoim rodzaju.

Szczególne z tego miejsca, w drodze ze Straconki w kierunku Gaików. Kolejny ulubiony punkt odpoczynku górskich biegaczy. Nie za wysoko, nie za nisko, nie za daleko i nie za blisko.

Tak może mogła by wyglądać wojna w dolinie.

No i co teraz. Nie strzelać w Sylwestra?

Mamy przecież wolność i nie musimy pokazywać że możemy być głośni i widoczni bo przecież możemy.

My nie strzelamy już od lat.

Bez zacietrzewienia. Nie z powodu współczucia wobec zwierząt domowych, może trochę. Trochę bardziej z powodu współczucia wobec zwierząt leśnych. Może trochę z powodu śmietnika jaki zostaje na górskich polanach po sylwestrze, bo nikomu nie chce się sprzątać syfu jaki zostaje po ogniach (można to zobaczyć kolejnego dnia na Babiej, Błatniej, Szyndzielni czy Magurce). Ilość toksycznych substancji jaka dostaje się do powietrza po takiej nocy, nie jest również bez znaczenia.

Ale inni strzelają i pewnie będą strzelać. I trudno w sensie ogólnym się na to gniewać. Może jakieś mądre regulacje, albo reklama w telewizji, zniechęcająca do strzelania, albo zachęcająca do niestrzelania mogły by coś zmienić.

Raczej nie sztywne zakazy, bo to na Polaków nie działa i dobrze.

Póki jednak strzelają, raz w roku warto zobaczyć to z szerszej perspektywy.

NIE STRZELAĆ TYLKO PATRZYĆ!

pozdrawiamy.

NOWE STUDIO.


Wyróżnione posty
Ostatnie posty
Archiwum
Wyszukaj wg tagów
Nie ma jeszcze tagów.
Podążaj za nami
  • Facebook Basic Square
  • Twitter Basic Square
  • Google+ Basic Square
bottom of page